Ciasto na pizzę

W ubiegłym tygodniu raczyliśmy się domową pizzą. Mamy wypróbowany od lat przepis, niezawodny i uniwersalny – zależnie czy chcemy gruby i puchaty spód, czy może cienki i chrupiący, zawsze się udaje. Też z tego ciasta robię fajną przekąskę – ale to innym razem :) Pizzę robimy na specjalnych blaszkach do pizzy o średnicy około 30 cm, z dziurkami na spodzie i każdy sobie sam komponuje dodatki. Dziś dodam przepis na spód do pizzy, sos pomidorowy oraz zdjęcia pizzy mojej córci – z pieczarkami, cebulką, mnóstwem kukurydzy i serem. Mi z tej porcji ciasta wychodzą trzy duże spody na pizzę średnicy 30 cm.

Podobno aby pizza miała chrupiący spód, ciasto przed pieczeniem należy nakładać zawsze na gorącą blachę. Ja tego do tej pory nie robiłam, ale następnym razem przetestuje.

Przepis od cioci, zanotowany w zeszyciku, ale taki sam znajduje się na stronie Moje Wypieki.

Składniki na spód do pizzy:

  • 25 g świeżych drożdży + odrobina cukru do zaczynu
  • 1,5 szklanki letniej wody
  • 3,5 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki oliwy z oliwek (lub oleju)
  • 1,5 łyżeczki soli

Przygotowanie ciasta:

Mąkę przesiać do misy, dodać sól, szklankę letniej wody, oliwę z oliwek lub olej.
Zrobić rozczyn – w reszcie wody (0,5 szkl) rozpuścić drożdże z odrobiną cukru, pozostawić na chwilkę aż rozczyn ruszy, następnie dodać do reszty. 
Wyrobić gładkie ciasto starając się nie dosypywać mąki. Ja robię ciasto w mikserze z hakiem do ciasta drożdżowego około 15 minut. Ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski (ja zostawiam w misie robota kuchennego), przykryć lnianą ściereczką lub folią spożywczą i zostawić w cieple do podwojenia objętości, na około 1 – 1,5 godziny.
Po tym czasie ciasto jeszcze raz krótko zagnieść ręką, raz czy dwa, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza, podzielić na tyle części ile chcemy pizzy (u mnie trzy cienkie spody), rozłożyć bezpośrednio na blaszkach.
Spody smarować sosem, kłaść dowolne dodatki.

Jeśli używamy pieczarek – pamiętajmy aby przed położeniem ich na pizzy, krótko je przesmażyć i odparować wodę. Wtedy mamy gwarancję, że pizza nie będzie „pływać”. Tak samo przysmażam cebulkę, lepiej smakuje nam na pizzy.

Jeśli chcemy aby ciasto było bardziej puchate i jeszcze grubsze, pizzę z dodatkami jeszcze na około 20 min można zostawić do napuszenia ciasta, później wstawić do piekarnika.

Pizzę piekę w najwyższej temperaturze piekarnika (250oC) w opcji grzania góra – dół, około 10-15 min, zależnie od grubości ciasta, do zrumienienia brzegów i spodu.

Składniki na sos pomidorowy:

  • puszka pomidorów
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżeczka cukru
  • sól, pieprz
  • dowolne zioła – u mnie suszona bazylia i oregano
  • przeciśnięty ząbek czosnku (można pominąć)

Przygotowanie sosu:

Wszystkie składniki umieścić w garnuszku, zagotować i pogotować krótko, aż sos bardziej zgęstnieje. Na końcu zblendować całość. Czasami do pizzy wcale sosu nie gotuję, tylko od razu blenduję – w takim przypadku daję pomidory odcedzone z zalewy.

Smacznego!

Dodaj komentarz