Leczo jest bardzo wdzięczną potrawą, do której możemy dodać warzywa jakie chcemy i jakie lubimy. Może być wersja mięsna z kiełbaską, ale można też kiełbasę pominąć. Takie leczo bez dodatku kiełbasy można zapasteryzować również w słoiki na zimę. Podawać można na różne sposoby. Ja jadłam z ryżem, mąż natomiast z pieczywem. Ważne jest tylko aby warzyw nie przegotować, powinny być miękkie ale nie rozgotowane. Pomoże w tym odpowiednia kolejność dorzucania składników do garnka, od warzyw najtwardszych, do takich, które wymagają tylko chwili gotowania. Przygotowanie wcześniej składników usprawniło proces gotowania i nie zajęło zbyt wiele czasu. Z podanych składników wyszedł mi wielki garnek 5 litrowy. Szczerze polecam tą kwintesencję lata!
Składniki:
- kiełbasa (w laskach, u mnie 0,5 kg)
- 3 cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- 0,5 kg pieczarek
- 5 papryk (różne kolory)
- 2 cukinie
- 6-7 pomidorów
- olej lub smalec do podsmażenia
- sól i pieprz
- ulubione zioła suszone (bazylia, oregano, tymianek)
- ewentualnie kilka łyżek koncentratu pomidorowego
Przygotowanie:
Przygotować składniki: kiełbasę pokroić w plasterki lub półplasterki, cebulę obrać i pokroić w kostkę, czosnek obrać i drobno posiekać, pieczarki w razie potrzeby obrać i pokroić w plasterki. Paprykę umyć, usunąć gniazda nasienne i pokroić w paseczki lub w kostkę, cukinię bez obierania pokroić w półplasterki lub mniejsze kawałki. Pomidory sparzyć wrzątkiem, zdjąć skórkę a miąższ pokroić w grubą kostkę (nie usuwam gniazd nasiennych).
W garnku z grubym dnem rozgrzać olej/smalec/oliwę. Wrzucić kiełbasę i zrumienić, następnie cebulę i zezłocić, dodać czosnek i również krótko przesmażyć. Dołożyć pieczarki i przesmażyć aż puszczony sok odparuje, następnie dorzucić paprykę, gdy troszkę się przesmaży dodać cukinię i na końcu pomidory. Gotować wszystko aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane i część puszczonych soków odparuje. Doprawić leczo do smaku solą i pieprzem oraz ulubionymi ziołami. W razie potrzeby dodać również koncentratu pomidorowego do smaku (ja już nie dawałam, ponieważ moje pomidory miały bardzo intensywny smak).
Gotowe leczo podawać jak kto lubi – z ryżem lub pieczywem.
Smacznego!