Wspaniałe, wilgotne ciasto. Z nutką kokosu lecz nie jest to nachalny smak i smakowało nawet mojemu mężowi, który kokosowe smaki omija z daleka. Właśnie do tego ciasta zrobiłam mleko kokosowe, i pozostałe wiórki też użyłam do ciasta jak i do posypania na wierzchu. Ciasto z zasobów strony Moje Wypieki – polecam szczerze!
Składniki:
- 125 g miękkiego masła
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 16 g cukru wanilinowego (lub ziarenka z laski wanilii)
- 2 duże jajka
- 200 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g wiórków kokosowych
- 100 ml mleka kokosowego (użyłam domowego)
- 3 – 4 jabłka
Dodatkowo:
- 1/2 szklanki zimnej wody
- 2 łyżki soki z cytryny
Lukier kokosowy:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2-3 łyżki mleka kokosowego
- wiórki kokosowe do posypania na wierzchu
Przygotowanie:
Suche składniki: mąkę i proszek do pieczenia przesiać do miski, dodać wiórki kokosowe i wymieszać, odłożyć.
Jabłka umyć, przekroić na pół, wyciąć gniazda nasienne i obrać ze skórki. Ponacinać delikatnie od wypukłej strony. W miseczce wymieszać wodę z sokiem cytryny i dodać połówki jabłek, dokładnie je zamoczyć – nie będą ciemniały podczas pieczenia.
Masło wraz z cukrem i cukrem waniliowym umieścić w misie miksera i ubić na jasną, puszystą masę. Dodawać po kolei jajka, miksując po każdym dodaniu. Na końcu dodawać składniki suche partiami na przemian z mlekiem kokosowym, miksować na wolnych obrotach już tylko do połączenia.
Ciasto przelać na tortownicę wyścieloną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą/kaszą manną (u mnie średnica 25 cm, oryginalnie 23 cm). Na wierzch poukładać połówki jabłek nacięciami ku górze. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 160oC i piec około 45 min do tzw. suchego patyczka.
Ciasto po upieczeniu wystudzić na kartce. W międzyczasie przygotować lukier – cukier puder rozetrzeć grzbietem łyżki z mleczkiem kokosowym – gdyby był za gęsty dolać odrobinę mleka, gdyby za rzadki – dosypać cukru.
Lukrem polać ciasto, posypać po wierzchu wiórkami kokosowymi.
Smacznego!