Omlet z jarmużem, pomidorem i mozzarellą

To był ekspresowy obiad, przyrządzony w „międzyczasie”. Niezwykle szybki a jakże sycący. Tak szybki, że nawet nie miałam czasu aby mozzarella stopiła się bardziej – dlatego następnym razem zetrę ją na tarce. Omlet usmażyłam bez tradycyjnego składania w pół, a pomysł został podejrzany na blogu Popołudnie w kuchni. Od siebie dołożyłam pomidory i zaznaczę, że wszystkie dodatki dopasowujemy do swojego smaku. Polecam :)

Składniki:

  • 2 jajka
  • łyżka masła i łyżka oliwy
  • garść jarmużu
  • pomidor (lub kilka sztuk koktajlowych)
  • mozzarella
  • sól i pieprz

Przygotowanie:

Na patelni rozpuścić masło, dolać oliwę i wrzucić porwane na mniejsze części liście jarmużu. Przesmażyć kilka minut aż liście zmiękną.

W międzyczasie do miseczki wbić jajka, roztrzepać na jednolitą masę, przyprawić solą i pieprzem. Pokroić pomidora na mniejsze cząstki lub kostkę.

Gdy liście jarmużu zmiękną dołożyć pomidora i przesmażyć chwilkę. Łopatką równomiernie poprzesuwać jarmuż i pomidory, delikatnie wlać masę jajeczną, rozlewając ją na całą patelnię. Poruszając patelnią i przesuwając łopatką omlet przelewać na brzegi nieściętą jeszcze masę jajeczną.

Gdy jajka na wierzchu będą już ścięte dołożyć mozzarellę (startą lub w pokrojoną w plastry). Omlet można złożyć na pół i potrzymać jeszcze na patelni aż mozzarella się rozpuści.

Ja natomiast przykryłam pokrywką patelnię i odczekałam aż ser zacznie się roztapiać a jajka na wierzchu będą całkowicie ścięte.

Smacznego!

Dodaj komentarz