Kluski śląskie

Jak się okazało prawdziwe kluski śląskie zrobiłam pierwszy raz. Do tej pory były to kluski, ale nie śląskie. Robiłam je z ciasta jak na kopytka – czyli z mąką pszenną. A śląskie są z ziemniaczaną. Zrobiłam też dodatkowy „research” w sprawie dodatku jajka i tu też zdania są podzielonie. Jedni Ślązacy jajko dodają, drudzy nie. W zależności od tradycji w domu i być może rejonu. W związku z tym korzystając z przepisu Magdy Gessler, jajko dodałam. Jeśli chodzi o kluski śląskie to proporcje są takie, że na cztery porcje ziemniaków dajemy jedną porcję mąki ziemniaczanej. Ot i wszystko! I jak stwierdził mąż „mało było” …

Składniki:

  • 1 kg ugotowanych ziemniaków (odmiana mączyta)
  • 2 jajka
  • mąka ziemniaczana (250 g)
  • sól (do smaku)

Przygotowanie:

Ugotowane z dodatkiem soli ziemniaki i dobrze odparowane z wody, przepuścić przez praskę do ziemniaków póki jeszcze są ciepłe. Nie mielić maszynką do mielenia mięsa!

Ziemniaki umieścić w misce, dobrze ugnieść i wyrównać. Podzielić na 4 części, jedną część ziemniaków odłożyć i w to miejsce nasypać mąki ziemniaczanej (ma być 1/4 objętości ziemniaków). Podobnie robię tutaj w przepisie na knedle.

Do ziemniaków i mąki dodać jajka i wyrobić na gładką masę. Ja zawsze odpowiednio solę ziemniaki podczas gotowania więc już soli więcej nie dodaję. Jeśli ciasto będzie się kleiło dodać więcej mąki.

Z ciasta odrywać małe kawałki, formować w dłoni kulki, odkładać na tacę wysypaną mąką i w każdej kulce zrobić dziurkę (palcem, lub trzonkiem łyżki).

W szerokim garnku zagotować wodę z solą. Wkładać delikatnie kluski na wrzątek, od wypłynięcia na powierzchnię gotować około 2 minuty..

Kluski podałam z pieczarkami i czerwoną kapustą.  Pyszne są jako dodatek do dań mięsnych, sosów oraz podane tylko z boczkiem i cebulką.

Smacznego!

Dodaj komentarz