Kurczak pieczony na butelce z piwem

Kurczak pieczony na butelce z piwem nie jest żadną nowością, w Internecie krąży wiele przepisów z różnymi marynatami, przyprawami. Podobno takiego kurczaka przygotowywano już w latach 70 i 80 ubiegłego stulecia. Robiła go nawet Magda Gessler w jednym ze swoich programów. We wszystkich przepisach jest tylko wspólny mianownik – butelka z piwem, a reszta tak naprawdę zależy od każdego z nas. Kurczaka trzeba doprawić wg swojego gustu, może macie swoje ulubione zestawy przypraw, ulubioną marynatę? Na spód naczynia w którym ustawiona jest butelka z piwem warto ułożyć ulubione warzywa i ziemniaczki – pyszny dodatek będzie za jednym razem gotowy. Zamiast piwa można wlać też wodę lub sok (pomarańczowy, jabłkowy, wodę z ziołami), które parując i wylewając się na kurczaka spowodują, że skórka będzie chrupiąca a mięso soczyste. I jako, że jestem zwolenniczką podawania źródeł przepisów z których korzystam, tym sposobem przygotowania kurczaka zainspirował mnie wpis na blogu Cynamonowy Pył. Zróbcie takiego kurczaka na swój własny sposób :) Aha, i żeby piwo kipiało warto dodać soli przed wstawieniem do piekarnika…

Składniki:

  • kurczak (najlepsze o wadze ok. 2 kg)
  • 2 łyżki oleju (lub olej w spray’u)
  • sól i pieprz
  • papryka słodka lub ostra
  • 2-3 ząbki czosnku lub czosnek granulowany
  • zioła suszone (u mnie tymianek)
  • curry
  • suszony imbir
  • butelka z piwem (ulubione piwo) 0,5l lub 0,3l w zależności od wielkości kurczaka
  • warzywa (np. ziemniaki, marchewka, cebulka)

Przygotowanie:

Kurczaka sprawić jeśli nie był sprawiony, szyjkę usunąć. Mięso umyć i osuszyć. Kurczaka oprószyć solą, pieprzem i przyprawami z każdej strony, również od wewnątrz. Natrzeć czosnkiem i spryskać olejem w spray’u lub po prostu skropić delikatnie używając np. pędzelka. Kurczaka umieścić w pojemniku z przykrywką lub przykryć folią i pozostawić w lodówce aby mięso przeszło aromatem wszystkich przypraw, najlepiej na całą noc.

Butelkę z piwem (ciągle zamkniętą) oczyścić z etykiet. Najlepszym sposobem jest namoczenie butelki w zimnej wodzie na jakiś czas – etykietki zejdą praktycznie same. Butelkę dobrze umyć.

Przygotować blachę z wyposażenia piekarnika i naczynie żaroodporne. Do naczynia podczas pieczenia będą spływały wszystkie soki i nie będzie trzeba szorować blachy.

Otworzyć butelkę z piwem. Nasmarować ją odrobiną oleju (ułatwi później zdjęcie kurczaka). Kurczaka nałożyć na butelkę z piwem, tak aby końcówka szyjki butelki wystawała ponad mięso. Wylewające się piwo podczas pieczenia będzie spływało po mięsie. Kurczaka nie wiążę, ani nie owijam folią skrzydełek – aczkolwiek można. Butelkę z kurczakiem umieścić w naczyniu żaroodpornym, wlać odrobinkę wody na dno naczynia (spływający tłuszcz nie będzie się przypalał). Na dno naczynia warto ułożyć warzywa – u mnie marchewka, cebula, pieczarki.

Blachę z wyposażenia piekarnika ustawić na najniższej półce, ustawić na niej naczynie z kurczakiem. Dodatkowo na blasze ułożyłam jeszcze w ten sposób przygotowane ziemniaczki. Wsypać do butelki z piwem około 1/3 łyżeczki soli (piwo będzie się pieniło). Piekarnik ustawić na funkcję grzania góra dół i ustawić temperaturę 2000C. Kurczaka piec godzinę na każdy kg mięsa. Przed końcem pieczenia (około 30 min) ustawić termoobieg aby skórka przypiekła się równomiernie z każdej strony.

Warto zaglądać do kurczaka podczas pieczenia i np. co 40 min dosypać soli do piwa aby lepiej się pieniło, choć zawsze i tak około połowa zawartości piwa zostanie w butelce.

Upieczonego kurczaka z butelką wyjąć z piekarnika, zostawić go na około 20 min aby mięso odpoczęło i dopiero zdjąć z butelki a następnie pokroić. Mięso nie ostygnie, wszak butelka będzie ciągle gorąca.

Smacznego!

Dodaj komentarz