Czereśnie są to jedne z moich ulubionych owoców. Najbardziej lubimy czereśnie w czystej postaci, nieprzetworzone, wyjadane prosto z miski, lecz nie wyobrażam sobie zimy bez chociażby kilku słoiczków najzwyklejszego kompotu z czereśni. Owoców do kompotu nie dryluję, więc kompot na zimę nie jest problematyczny i szybko się robi – jak to mówią wystarczy chcieć. Moja zalewa do czereśni jest dość słodka, aby później po otwarciu móc ją rozcieńczyć wodą. Robiłam czereśnie w czystej postaci, lecz na dno słoiczków można dodać goździki, kardamon lub cynamon, które dodatkowo podkręcą smak owoców. Z 4 kg owoców wyszło mi 16 sztuk słoiczków o pojemności 500 ml. Szczerze polecam :)
Składniki:
- czereśnie
- cukier
- woda (używałam przefiltrowanej)
Przygotowanie:
Czereśnie dokładnie umyć, przebrać, oderwać ogonki i napełnić nimi umyte i wcześniej wypieczone słoiki. Czereśni nie upycham, tak aby ich nie pozgniatać, napełniam słoiki prawie do pełna. Do każdego słoika wsypać cukier – do słoików o pojemności 500 ml dawałam 2 łyżki cukru (czubate). W garnku zagotować wodę i gorącą wodą zalać słoiki, tak aby woda zakrywała czereśnie. Gorącą wodę lać stopniowo, aby słoiki nie popękały. Wytrzeć do sucha brzegi słoików i mocno zakręcić zakrętki.
Gotowe słoiki z kompotem pasteryzować tradycyjnie w gorącej wodzie (20 min od momentu zagotowania wody) lub w piekarniku (140oC 30 min od momentu nagrzania piekarnika). Po zapasteryzowaniu ułożyć do ostudzenia do góry dnem.
Wyparzanie słoików i nakrętek:
Porządnie umyte, niewyszczerbione słoiki wstawić na kratkę z wyposażenia piekarnika. Wstawiamy do zimnego piekarnika. Piekarnik ustawić na 105oC i wyparzać słoiki około 15 – 20 min. Najlepiej dżem nakładać do świeżo wyparzonych słoików. Nakrętki wyparzam z garnku z wrzącą wodą lub obok słoików w piekarniku.
Pasteryzowanie w piekarniku:
Od kilku lat pasteryzuję przetwory w piekarniku. Jest to zdecydowanie wygodniejszy sposób aniżeli pasteryzacja w garnku z wodą. Do zimnego piekarnika na kratkę z wyposażenia piekarnika układam przetwory, nastawiam 140oC i pasteryzuję przetwory licząc czas od momentu nagrzania piekarnika.
Smacznego!
Related
