Składniki:
- 2 kg umytych wiśni
- 4 spore gałązki mięty (miałam ogrodową)
- cukier (500 g na każdy litr soku)
Przygotowanie:
Sokownik składa się z następujących części: na samym spodzie rondel na wodę, wyżej część na odprowadzany sok z owoców z odpływem/rurką, część na owoce i pokrywa.
Do dolnego rondla wlać wodę, w zależności od zaleceń producenta jest to 1/3 lub 1/2 pojemności garnka. Na garnek z wodą ustawić część na odprowadzany sok z podłączoną rurką, następnie położyć część na owoce, na same dno ułożyć porwane gałązki umytej i oczyszczonej mięty (lepiej oddadzą aromat), następnie na miętę wsypać wiśnie. Niektórzy od razu zasypują cukrem – ja nie daję w tym momencie cukru ponieważ za każdym razem kwasowość wiśni może być różna, różni się też smak w zależności od gatunku i soczystości. Sokownik nakryć pokrywą. Rurkę zabezpieczyć klamrą od zestawu i podwiesić do góry aby sok nie mógł spływać. Pod sokownikiem włączyć palnik na minimalną moc – będzie dłużej się ogrzewało, ale mięta odda więcej aromatu podczas powolnego ogrzewania. Później już można odrobinę zwiększyć moc palnika. Pogotować całość minimum 60 min, sprawdzając co jakiś czas poziom wody w dolnym garnku – nie może się wygotować. Proces gotowania w zależności od wiśni i mocy palnika może potrwać dłużej – trzeba obserwować wiśnie, muszą zostać praktycznie pestki i skóry, mocno zmniejszyć swoją objętość.
Obok garnka ustawić rondel do którego będzie spuszczany sok, ułożyć w nim rurkę pamiętając aby koniec rurki znajdował się niżej tak aby sok mógł swobodnie spływać. Kiedy sok przestanie już spływać odłączyć rurkę.
Do zlanego soku dodaję 500 g cukru na każdy litr – jest słodki, ale zimą go rozcieńczamy. Można również pić taki sok z mniejszą ilością cukru bez rozcieńczania, jednak dla nas smak wiśni jest zbyt intensywny. Sok z cukrem zagotować, przelać do wypieczonych słoików i zapasteryzować tradycyjnie w wodzie lub w piekarniku. Można też odwrócić słoiczki do góry dnem. Jednak dla bezpieczeństwa preferuję pasteryzację.
Nie gotuję już do wytworzenia syropu, ale można taki sok z cukrem pogotować aż się zredukuje do połowy objętości i wtedy przelać do słoików lub butelek.
Pasteryzacja w piekarniku – słoiczki ustawić na blasze z wyposażenia piekarnika, włożyć do zimnego piekarnika. Piekarnik nastawić do temperatury 1400C i od chwili uzyskania tej temperatury słoiczki pasteryzować 20 minut. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia do góry dnem.
Wyparzanie słoików i nakrętek – porządnie umyte, niewyszczerbione słoiki wstawić na kratkę z wyposażenia piekarnika. Wstawiamy do zimnego piekarnika. Piekarnik ustawić na 1050C i wyparzać słoiki około 15 – 20 min. Najlepiej dżem nakładać do świeżo wyparzonych słoików. Nakrętki wyparzam z garnku z wrzącą wodą lub obok słoików w piekarniku.