Rosół drobiowy (bulion) z wolnowaru

Jak pewnie niektórzy zauważyli ogarnęło mnie „wolnowarowe” szaleństwo – jednak jest to pozytywne szaleństwo chcące sprawdzić przygotowanie różnych potraw w wolnowarze i ogólny jego sens. Za mną więc rosół, który bulionem zwać się powinien ze względu na sam drób w nim zawarty – prawdziwy rosół przygotowany jest na różnych gatunkach mięs. Dawno już takiego rosołu nie jadłam – esencjonalny, wyrazisty, o bogatym aromacie i smaku. Bez potrzeby szumowania i pilnowania, ugotował się w nocy – a dla mnie to niezwykle istotna sprawa, która pomimo takiego długiego czasu gotowania, tak naprawdę oszczędza nam czas. Mój wolnowar ma pojemność 3,5 litra więc gotowego rosołu wyszło 1,5 litra. Jeśli chcecie dużą porcję tradycyjnie w garnku zerknijcie na ten rosół. A tu jeszcze macie pomysły co z warzywami i mięsem można zrobić. 

Składniki (wolnowar o pojemności 3,5 l):

  • około 1 kg drobiu (dowolne: kurczak tuszka, ćwiartki, skrzydełka, korpusy, mięso z indyka, podroby: garść serduszek i żołądków)* – dałam 2 całe ćwiartki
  • 3 marchewki
  • 1 pietruszka
  • kawałek selera
  • kawałek pora (około 10 cm)
  • opalona cebula
  • po 3 liście selera i natki pietruszki (lub same łodyżki) – jeśli mamy
  • 2-3 listków laurowych
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego ziarnistego
  • sól (na początek 1 łyżka)
  • woda (wyszło u mnie 1,5 litra)

Przygotowanie:

Cebulę przekroić na pół (w szerz, aby się nie rozwarstwiła), zdjąć tylko pierwszą łupinkę a resztę łupinek zostawić, nada ładnego koloru. Tak przygotowaną cebulę opalić nad palnikiem gazowym, w piekarniku lub na patelence – ma być aż czarna). Marchewkę, pietruszkę i seler obrać, por oczyścić i umyć.

Jeśli mamy zielone łodyżki selera i pietruszki związać razem z porem nicią bawełnianą – tym razem wrzuciłam luzem.

Przygotować mięso drobiowe, umyć i oczyścić, umyte włożyć do wolnowaru, dodać włoszczyznę, opaloną cebulkę, związane zielone liście selera i natki pietruszki, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty oraz 1 łyżkę soli. Zalać wodą, tyle ile się zmieści (u mnie wyszło 1,5 litra), nakryć pokrywkę i gotować 1 h na opcji HIGH oraz 13 h na opcji LOW.

Po przygotowaniu wyciągnąć warzywa i mięso. Rosół przecedzić przez sitko do garnka. W wolnowarze w rosole nie zbieramy szumowin podczas gotowania, więc wszystko osadza się na dnie – zlewamy więc zatem czysty, klarowny rosół. Przed podaniem jeszcze zagotowałam i dosoliłam do smaku.

Rosół podawać z makaronem, z kluseczkami lanymi lub jak lubicie z dodatkiem mięsa z rosołu i pokrojoną marchewką.

Seler, marchewka i pietruszka świetnie nadadzą się na sałatkę jarzynową. Mięso gotowane będzie idealne na farsz do krokietów, pierogów czy pasztetów. Pod tym linkiem znajdziecie propozycje z wykorzystaniem gotowanego mięsa.

* 300 g mięsa drobiowego można zastąpić 300 g wołowiny

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *