Proste i szybkie danie. Kluski kładzione, które kiedyś dodawałam w wersji podstawowej dziś w towarzystwie kiełbaski i cebulki. Zamiast kiełbasy można użyć przesmażonego boczku. Idealnie się sprawdzą na szybki obiad lub kolację. Wyśmienicie smakują z surówką z kiszonej kapusty, ogórkami kiszonymi lub konserwowymi. Polecam serdecznie :)
Składniki:
Kluski kładzione:
- 400 g mąki
- 3 jajka
- łyżka stopionego masła
- około 0,5 szklanki letniej wody
- sól
Dodatkowo:
- 2 laski kiełbasy np. podwawelskiej
- 2-3 małe cebulki
- olej/masło do smażenia
- sól
- natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Cebulę i kiełbasę pokroić w kostkę lub półplasterki – wg gustu. Na patelni rozgrzać olej/masło, dodać pokrojoną cebulę, posolić i przesmażyć na złoty kolor. Dodać pokrojoną kiełbasę i razem wszystko przesmażyć.
Przygotować kluski: jajka dokładnie rozkłócić z wodą, stopniowo dodawać przesianą mąkę starannie mieszając. Wlać stopione masło i dodać szczyptę soli. Łyżką lub mikserem wyrobić gładkie, lśniące ciasto. Im dłużej wyrabiane, tym pulchniejsze kluski będą.
W garnku zagotować wodę z odrobiną soli. Metalową łyżeczkę zanurzać we wrzątku a następnie nabierać małe kluseczki i wkładać je do wrzątku. Gotować 2 minuty pod uchyloną przykrywką. Jednorazowo wkładać do wrzątku tyle klusek, aby zakryły powierzchnię wody i swobodnie pływały. Ugotowane kluski przelać na sito, odsączyć z nadmiaru wody a następnie dodać na patelnię z cebulką i kiełbasą, wymieszać i chwilkę razem przesmażyć.
Kluski wyłożyć na talerz i posypać np. posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!