Rogaliki drożdżowe (ciasto z dodatkiem kremówki)

Dawno, dawno temu gdy odkurzyłam stary zeszyt z maminymi przepisami to między kartkami znalazłam przepis na ciasto drożdżowe z dodatkiem kremówki. I choć ten przepis nie jest nowością na blogu, to zyskał nowe zdjęcia. Rogaliki wyszły pulchniutkie, delikatne i świeże nawet kolejnego dnia – zostały tylko dlatego, że schowałam od razu po lukrowaniu dla córci na drugie śniadanie. Polecam :)

Składniki:

  • 3 szklanki mąki 
  • 100 g masła
  • 25 g drożdży świeżych
  • 0,5 szklanki mleka
  • 0,5 szklanki kremówki
  • 0,5 szklanki cukru
  • 4 żółtka 
  • szczypta soli
  • 1 łyżka cukru waniliowego
Dodatkowo:
  • marmolada twarda (lub inne nadzienie)
  • cukier puder

Przygotowanie:

W garnuszku umieścić masło, 1/4 szklanki mleka, cukier zwykły i waniliowy, kremówkę. Całość podgrzać do rozpuszczenia masła i cukrów. Przestudzić. Wlać do misy, w której będzie wyrabiane ciasto.

Resztę mleka (1/4 szklanki) podgrzać z łyżeczką cukru i rozpuścić w tym drożdże.

Do przestudzonej, letniej mieszanki masła, cukru, kremówki i mleka dodać żółtka, szczyptę soli, rozpuszczone drożdże i większą część mąki. Zacząć wyrabiać ciasto. Ja wyrabiam hakiem w robocie planetarnym. Dosypując mąkę wyrabiać ciasto aż stanie się elastyczne i zacznie odchodzić od miski lub ręki. Starać się nie dosypywać więcej mąki aniżeli w przepisie, ciasto powinno wyjść w miarę luźne ale nie klejące.

Wyrobione ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i pozostawić w cieple, przykryte np. lnianym ręczniczkiem do podwojenia objętości (około 1,5 godziny, latem krócej).

Wyrobione ciasto przełożyć na stolnicę, krótko zagnieść kilka razy aby ciasto odgazować. Ciasto podzielić na 4 części. Każdą część rozwałkować na okrąg – pociąć na 8 trójkątów niczym pizzę. Na każdy trójkąt (podstawę) nałożyć po łyżeczce marmolady twardej lub innego nadzienia i zwinąć na kształt rogalika. Rogaliki układać na blasze wyścielonej papierem do pieczenia lub matą teflonową, przykryć ręczniczkiem lnianym i zostawić do napuszenia na 30 min.

Po tym czasie blachy wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180oC i piec około 20 minut do zrumienienia. Piekłam blachy na raz, z funkcją termoobiegu. Rogali, które mam zamiar polukrować nigdy nie smaruję przed pieczeniem jajkiem.
Rogale po upieczeniu wystudzić, polukrować lukrem lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego!

Dodaj komentarz