Pstrąg pieczony – pyszny, delikatny i soczysty, ładnie zabarwiony od dodanej papryki słodkiej. Pieczony w całości na plasterkach cytryny. Bardzo nam smakował. Korzystałam z przepisu Olgi Smile, zmniejszyłam jednak ilość cytryn.
Składniki:
- 2 pstrągi (u mnie każdy po ok 1,25 kg)
- 3 cytryny
- pęczek koperku
- sól i kolorowy pieprz
- 3 ząbki czosnku
- 60 ml oleju
- 1 płaska łyżeczka papryki słodkiej mielonej (można zastąpić ostrą w płatkach)
Przygotowanie:
Z jednej cytryny wycisnąć sok, a pozostałe dwie pokroić na cienkie plasterki. Do soku z cytryny dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, paprykę oraz olej i wymieszać.
Wypatroszone pstrągi umyć i osuszyć. Ostrym nożem naciąć w kilku miejscach rybę. Oprószyć solą i pieprzem z każdej strony oraz w środku.
Na blasze z wyposażenia piekarnika wyłożonej matą teflonową lub papierem do pieczenia ułożyć plasterki cytryny (zostawić 6 plasterków do środka ryby), na cytrynę położyć pstrągi nacięciem do góry. Przygotowaną wcześniej mieszanką soku, oleju i przypraw polać pstrągi, również w środku. Do każdej ryby włożyć po 3 plasterki cytryny i gałązki koperku.
Ryby wstawić do piekarnika na środkowy poziom, nagrzanego do temperatury 220oC i piec 30-35 minut w zależności od wielkości ryby, dla mniejszych pstrągów starczy już 20 min. Pod koniec pieczenia można wstawić blachę wyżej grzałki górnej i chwilkę podpiec do zarumienia skórki.
Smacznego!