Zawsze robię baranka z masła sama, bez formy. Fajnie się prezentuje na świątecznym stole i w koszyczku Wielkanocnym. Tym razem w produkcji pomogła mi córcia :) Praktycznie wyrzeźbiła go sama. Mnie przypadło wyciskanie wełny praską do czosnku, wciśnięcie oczu oraz pyszczka z papryki. Korzystając z okazji przesyłam Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Wielkanocy – życzę Wam wielu radosnych chwil spędzonych w rodzinnym gronie. Niech te święta będą zdrowe i pogodne. Wesołego Alleluja!
Składniki:
- masło
- ziarna pieprzu na oczy
- papryka czerwona na pyszczek
- bukszpan
Przygotowanie:
Masło wyciągnąć z lodówki aby troszkę się ociepliło. Nie może być zbyt twarde, jak również zbyt miękkie. Takie, aby można było łatwo nożem kroić.
Kostkę masła postawić na sztorc na papierku lub talerzyku. Czubkiem noża zaznaczyć pożądany kształt baranka.
Wyciąć baranka z masła, wg zaznaczenia. Resztę masła schować najlepiej do zamrażarki – będziemy z tego strugać wełnę. Następnie wygładzić brzegiem noża lub palcami miejsce cięcia. Uformować główkę i pyszczek, podkulone nogi. Gdyby masło szybko miękło i ciężko się rzeźbiło, wstawić baranka na chwilę do lodówki.
Z zamrażarki wyciągnąć masło, które nam zostało po wycięciu baranka. Brzegiem noża „strugać” kawałki masła lub masło przecisnąć przez praskę do czosnku. Ma to być imitacja wełny. Strugami masła obkleić tułów baranka.
Na końcu włożyć oczy z czarnego pieprzu i pyszczek z papryki – mały trójkącik i paseczek. Położyć na talerzyku lub podstawce, ozdobić – u nas flaga z napisem „Alleluja” wyjęta z cukrowego baranka.
Baranka tak jak każde inne masło należy przechowywać w lodówce.
Smacznego!