Sajgonki

Dawno temu na dziale z produktami orientalnymi kupiłam sos słodko-kwaśny, a na jego etykiecie był podany taki przepis na sajgonki. Dokupiłam resztę składników i przygotowałam domowe sajgonki. Niestety nie miałam okazji jeść prawdziwych sajgonek, które były zrobione przez „sajgonkowego” mistrza w krajach azjatyckich, lecz te wykonane w domu też dobrze smakowały :)

Pierś z kurczaka zmielić lub drobno posiekać. Warzyw mrożonych nie ma potrzeby rozmrażać, świeże warzywa umyć, obrać i pokroić w paseczki, grzyby Mun namoczyć i pokroić w cienkie paseczki. Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę.

Makaron ryżowy przygotować wg instrukcji na opakowaniu, odcedzić.

Na głębokiej patelni lub w woku rozgrzać olej. Włożyć pierś kurczaka i przesmażyć, dodać cebulę i smażyć aż się zezłoci. Następnie dodać warzywa i całość razem przesmażyć aż warzywa będą miękkie. Można dodać odrobinkę wody aby całość poddusić. Dodać sos słodko-kwaśny, makaron ryżowy, dwa żółtka i całość razem przesmażyć. Doprawić do smaku solą i sosem sojowym. Farsz ostudzić. Przed rolowaniem dodać posiekaną kolendrę i wymieszać.

Przygotować talerz głęboki lub miskę z zimną wodą, średnicy papieru ryżowego. Moczyć każdy płat kilka sekund aż będzie można go bez problemu zwijać. Namoczony płat papieru ryżowego położyć na desce, nakładać farsz i złożyć jak krokiety – najpierw założyć delikatnie boki na środek, później zrolować. Gotowe zwinięte sajgonki odłożyć aby troszkę obeschły.

Sajgonki smażyć na głębokim i mocno rozgrzanym oleju aż będą złote. Odkładać na ręcznik papierowy aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Podawać z sosem słodko-kwaśnym, z sosem chili, sojowym lub z Waszym ulubionym.