Składniki:
- 3 nogi z kurczaka
- wędzony boczek – kilka plastrów
- 200 ml jasnego piwa
- 50 g rodzynek
- łyżka masła
- 2 liście laurowe
- 2 cebule
- 2 łyżki oliwy
- sól i pieprz
- papryka słodka mielona
- łyżka cukru
Przygotowanie:
Rodzynki przełożyć do miseczki, wsypać 1 łyżkę cukru i zalać piwem. Zostawić na godzinę do namoczenia.
Kurczaka ułożyć w naczyniu do zapiekania, wlać namoczone rodzynki wraz z piwem, w którym się moczyły, skórkę posmarować oliwą i delikatnie posypać odrobiną cukru. Pomiędzy kurczaka włożyć listki laurowe, cebulę pokrojoną na ćwiartki lub ósemki oraz plastry boczku. Na kurczaka rozłożyć odrobinę masła. Naczynie nakryć pokrywą.
Kurczaka wstawić po piekarnika nagrzanego do temperatury 2000C i piec pod przykryciem 1 godzinę. Po godzinie zdjąć pokrywę, kurczaka polać sosem z pieczenia i dopiec około 15-20 min z opcją grzałki górnej, aż do zrumienienia skórki. Można podnieść temperaturę w piekarniku.
Ziemniaki: ugotowane ziemniaki (ja gotuję na parze 30 min) przełożyć do miski, skropić olejem lub oliwą, posypać papryką mieloną, tymiankiem, szczyptą cukru i wymieszać. Ziemniaki wsypuję na pokrywę, którą ściągam z naczynia z kurczakiem i piekę obok do zarumienienia.