Quinoa, zwana inaczej komosą ryżową, to bardzo wartościowe ziarno, które warto włączyć do swojej diety. Quinoa dostarcza naszemu organizmowi pełnowartościowe białko, którego ilość jest tak wysoka, że ziarna quinoa mogą być alternatywą białka zwierzęcego dla wegetarian. Dodatkowo quinoa bogata jest w zdrowe kwasy tłuszczowe, witaminy i składniki mineralne. Dla wielu osób istotnym jest fakt, że quinoa jest produktem bezglutenowym więc jest świetnym rozwiązaniem dla osób z różnymi nietolerancjami pokarmowymi jako zamiennik ryżów i kasz. Dzięki uprzejmości marki Polskie Młyny w mojej kuchni znalazła się Quinoa Czerwona BIO, która jest twardsza niż quinoa biała, ma orzechowy posmak a ziarna po ugotowaniu pozostają chrupiące i sypkie. Nadają się zarówno do dań wytrawnych, sałatek jak również do serwowania na słodko. Zatem dziś zapraszam Was na pieczone jabłka faszerowane quinoa czerwoną oraz bakaliami – słodko, ale zdrowo :)
Składniki:
- 2 jabłka
- 1/4 szklanki ziaren komosy ryżowej czerwonej (quinoa czerwona) – użyłam od Polskie Młyny
- 1 łyżeczka masła lub oleju kokosowego
- 1 łyżeczka miodu (do smaku)
- garść suszonej żurawiny
- garść ulubionych orzechów
Do podania:
- jogurt naturalny
- maliny lub inne świeże owoce
Przygotowanie:
Jabłka umyć, przekroić na pół i wydrążyć gniazda nasienne. Jabłka ułożyć w naczyniu żaroodpornym, podlać odrobinką wody i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 2000C. Piec 35 min w naczyniu z pokrywą. W czasie gdy będą się piekły jabłka przygotować komosę czerwoną.
Ziarna komosy ryżowej (quinoa) umieścić na gęstym sicie i przepłukać pod zimną wodą, aż woda po płukaniu przestanie być mętna. W garnuszku umieścić komosę, wlać 1/2 szklanki wody i zagotować. Gdy quinoa się zagotuje, skręcić moc palnika i pogotować 10-12 min. Po tym czasie wyłączyć palnik, komosę przemieszać i zostawić jeszcze pod przykryciem na kilka minut. Ugotowaną komosę wymieszać z masłem, miodem, żurawiną i posiekanymi orzechami.
Po 35 minutach pieczenia jabłek zdjąć pokrywę z naczynia, naczynie wysunąć z piekarnika ale go nie wyłączać, połówki jabłek nafaszerować przygotowaną komosą z bakaliami i całość zapiekać jeszcze 10 minut bez pokrywy.
Upieczone jabłka podawać z ulubionymi dodatkami: u mnie jogurt naturalny i świeże maliny.
Smacznego!
