Aktualny rok 2020 już się kończy – dla jednych to będzie jedynie zmiana cyfry w dacie, inni odetchną z ulgą widząc w nadchodzącym roku nowy rozdział i nowe szanse. Pewnie dla wielu z Was rok 2020 nie był wymarzonym rokiem, ale dla mnie dużo wniósł i oprócz złych momentów było też całkiem sporo tych miłych chwil.
Czego Wam i sobie życzyć na Nowy Rok?
… życia w zgodzie ze samym sobą …
… cennych wartości, które Wam będą drogowskazem …
… dobrych ludzi wokół, którzy docenią to, że jesteście …
… szczerości, bo lepiej dostać obuchem w głowę niźli patrzeć na obłudę …
… odwagi, by się nie bać i podążać zawsze za swoimi pragnieniami …
… i zdrowia, bo jak zdrowie będzie to resztę wykombinujecie sami ….
Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku 2021!
A niżej przepis, warto gotową potrawą się dzielić z bliskimi – bo dobro, to jedna z nielicznych rzeczy, która się mnoży, gdy się nim dzieli …
Składniki:
- 12 miesięcy
- praca
- pogoda
- humor
- optymizm
- tolerancja
- ironia
- takt
- uprzejmość
- radość
- MIŁOŚĆ
Przygotowanie:
Bierzemy 12 miesięcy, oczyszczamy je dokładnie z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku, po czym rozkrajamy każdy miesiąc na 28/29, 30 lub 31 części tak, aby zapasu wystarczyło na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno z jednego kawałka pracy i dwóch kawałków pogody i humoru. Do tego dodajemy trzy duże łyżki nagromadzonego optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko ironii i odrobinę taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości. Gotową potrawę przyozdabiamy bukietem uprzejmości i podajemy codziennie z radością i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbaty lub kawy.
* autor nieznany
Smacznego!