Galareta wieprzowa

Galareta wieprzowa bez dodatku żelatyny, tężejąca tylko i wyłącznie dzięki kolagenowi zawartemu w nóżkach wieprzowych i golonce. Długo gotowana na wolnym ogniu, aż do zupełnej miękkości mięsa i skórek. U mnie bardziej mięsna więc gotuję z czterech nóżek wieprzowych, ale śmiało można dać kilka sztuk więcej. Warzywa używam jak do rosołu – marchew, pietruszka, seler. Nie daję pora, ani opalanej cebulki. Przed całkowitym stężeniem wymieszana, tak aby przekrój był równomierny bez widocznych warstw mięsa i samej galaretki – mięsa i wywaru w tych foremkach i słoikach jest po połowie. Część wlana do salaterek do bieżącego zużycia, a część sterylizowana w szybkowarze – przyda się gdy najdzie ochota na galat :)

Składniki:

  • 4-6 nóżek wieprzowych
  • 1 golonka tylka lub 2 przednie
  • 5 listków laurowych
  • 0.5 łyżki pieprzu czarnego ziarnistego
  • 5-6 kulek ziela angielskiego
  • 3-4 marchewki
  • 1 korzeń pietruszki
  • kawałek selera
  • sól

Przygotowanie:

Przygotować mięso – nóżki i golonki oczyścić, umyć, gdy jest taka potrzeba to usunąć resztki szczeciny. Mięso włożyć do garnka i zalać zimną wodą 2-3 centymetry ponad mięso. Garnek wstawić na palnik, zagotować i zdjąć szumowiny. Skręcić moc palnika aby lekko pyrkało i dodać przyprawy – pieprz, ziele angielskie, listki laurowe i łyżkę soli (później dosoli się resztę do smaku). Gotować na małej mocy palnika 3 godziny.

Po trzech godzinach dorzucić do garnka obrane warzywa i znowu na niewielkiej mocy palnika gotować kolejne 2 godziny aż do całkowitego rozgotowania skórek, tak aby mięso samo odchodziło od kości.

Mięso i warzywa wyciągnąć, wywar przelać przez sitko i doprawić do smaku solą i pieprzem. Nóżki i golonki obrać z kości, widelcem poszarpać na mniejsze kawałki i wymieszać. W razie potrzeby doprawić jeszcze solą. Do salaterek, pojemniczków czy słoików ułożyć mięso, jeśli lubicie to pokrojone warzywa (wykorzystuje tylko marchewkę) – u mnie połowa pojemności naczynia to mięso. Do bieżącego zużycia można dodać pokrojone jajko lub inne warzywne dodatki, które lubicie.

Napełnione mięsem foremki zalać ostudzonym, przecedzonym wywarem. Ja dodatkowo jeszcze mieszam po zalaniu, aby przekrój był jednorodny. Odstawić do stężenia.

Słoiki 900 ml sterylizowałam w szybkowarze 30 min od osiągnięcia ciśnienia.

Smacznego!

Jeden komentarz

Dodaj komentarz