
W poprzednim wpisie pokazałam drożdżowe rogaliki bananowe z marmoladą. Połowę ciasta zawinęłam z marmoladą, a połowę ze świeżymi bananami. Wyszło przepysznie. Przepis znalazłam na stronie Candy Company.


Składniki (24 szt):
Bananowe ciasto drożdżowe:
- 7 g drożdży instant lub 25 g świeżych
- 120 ml ciepłego mleka
- 500 g mąki pszennej
- 50 g cukru
- 2 jajka
- 170 g pure z banana
- szczypta soli
- 100 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
Dodatkowo:
- 4 banany do nadziewania
Lukier cytrynowy:
- pół szklanki cukru pudru
- łyżka soku z cytryny
- garść posiekanych orzechów włoskich do posypania
Przygotowanie:
W misie miksera umieścić pure z banana, jajka, cukier, mąkę, drożdże wymieszane z ciepłym mlekiem, szczyptę soli i zacząć wyrabiać ciasto. Ja wyrabiam hakiem w robocie planetarnym. Wyrabiać ciasto aż stanie się elastyczne i zacznie odchodzić od miski lub ręki. Na końcu dodać masło i ponownie wyrobić ciasto.
Wyrobione ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i pozostawić w cieple, przykryte np. lnianym ręczniczkiem do podwojenia objętości (około 1,5 godziny, latem krócej).
Wyrobione ciasto przełożyć na stolnicę, krótko zagnieść kilka razy aby ciasto odgazować. Ciasto podzielić na 2 części. Każdą część rozwałkować na okrąg – pociąć na 12 trójkątów niczym pizzę. Każdego banana pokroić na sześć części (najpierw na trzy kawałki, następnie każdy kawałek przekroić wzdłuż na pół). Na każdy trójkąt (podstawę) położyć cząstkę banana i zwinąć na kształt rogalika. Rogaliki układać na blasze wyścielonej papierem do pieczenia lub matą teflonową, przykryć ręczniczkiem lnianym i zostawić do napuszenia na 30 min.
Po tym czasie blachy wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180oC i piec około 20 minut do zrumienienia. Piekłam blachy na raz (po 12 szt na jednej blaszce), z funkcją termoobiegu. Rogali, które mam zamiar polukrować lub posypać cukrem pudrem nigdy nie smaruję przed pieczeniem jajkiem.
Rogale po upieczeniu polukrować lukrem (cukier puder rozetrzeć grzbietem łyżki z sokiem cytryny) i posypać posiekanymi orzechami.
Smacznego!