Sierpień przecież a u mnie pachnie Świętami. Tak, tak, ponieważ zapach skórki pomarańczowej i domowej przyprawy do piernika zawsze będzie mi się kojarzył z Bożym Narodzeniem. A czym tak pachnie? Pysznym dżemem wiśniowym z domową przyprawą korzenną i skórką kandyzowaną. Jest przepyszny i już żałuję, że zrobiłam tylko z jednego kilograma wiśni. Najlepiej użyć domowej przyprawy do piernika, a jeśli kupnej – to takiej, w której składzie nie ma mąki lub samemu skomponować mieszankę przypraw, o czym będzie poniżej. Inspirację zaczerpnęłam ze strony Styl.pl, lecz zmodyfikowałam oryginał. Tam jeszcze było wino – i może to dziwne, ale ja alkoholu nie lubię i nawet jak wyparuje to ten smak mi przeszkadza. Polecam serdecznie ten dżem, bardzo!
Dżem z cukrem żelującym:
Składniki:
- 1 kg wydrylowanych wiśni
- 1 opakowanie cukru żelującego (np. 1:1)
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika (użyłam domowej) lub szczypta zmielonych goździków, 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu, duża szczypta zmielonego imbiru
- 150 -200 g skórki pomarańczowej kandyzowanej lub cytrynowej
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
Przygotowanie:
Wiśnie przełożyć do garnka, w którym będziemy gotowali dżem. Jeśli chcemy dżem gładki, owoce należy zblendować. Wiśnie zasypać cukrem żelującym, wsypać przyprawę do piernika, dodać sok z cytryny, skórkę kandyzowaną i odstawić na 3-4 godziny pod przykryciem. Po tym czasie garnek wstawić na palnik, zagotować, i od chwili zagotowania gotować 4 min na bardzo małej mocy palnika. Mieszać i uważać aby nie przypalić.
Gotowy dżem przelać do wypieczonych/wyparzonych wcześniej słoiczków, zakręcić pokrywki i odstawić do góry dnem. Już nie pasteryzujemy. Wyszło mi 8 słoiczków po 200-300 ml.
Konfitura smażona tradycyjnie:
Składniki:
- 1 kg wydrylowanych wiśni
- około 2 szklanki cukru (do smaku)
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika (użyłam domowej) lub szczypta zmielonych goździków, 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu, duża szczypta zmielonego imbiru
- 150 -200 g skórki pomarańczowej kandyzowanej
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
Przygotowanie:
Wydrylowane wiśnie zasypać cukrem (1 szklanka) i odstawić na kilka godzin aby puściły sok. Ja najczęściej wstawiam na noc do lodówki. Po tym czasie całość zagotować, przelać przez sito. Sok pozostawić – przyda się do lemoniady, do rozcieńczania wodą lub też można zapasteryzować w słoiczkach.
Przecedzone wiśnie przełożyć do garnka z grubym dnem, dodać jeszcze cukru (około 1 szklanki lub do smaku), przyprawę do piernika, sok z cytryny, skórkę pomarańczową i smażyć na małej mocy palnika często mieszając, aż do uzyskania gęstej konsystencji konfitury. Konfitury smaży się około 2 godz. Gotowanie można rozłożyć na dwa dni. Gotowe konfitury przełożyć do wypieczonych/wyparzonych wcześniej słoiczków. Zapasteryzować tradycyjnie w wodzie lub w piekarniku. Można też odwrócić słoiczki do góry dnem. Jednak dla bezpieczeństwa preferuję pasteryzację.
Smacznego!
