Moja jedna grusza wspaniale obrodziła, mam pyszne wczesne gruszki z ładnym rumieńcem. Z większości zrobiłam gruszki w syropie, część także ususzyłam a reszta została nam do bieżącego zjedzenia. Oprócz jedzenia gruszek w czystej postaci warto pokusić się także o pyszne i proste gruszki karmelizowane. Karmelizowane połówki gruszek podane z lodami okazały się wspaniałym deserem. Robiłam całą patelnię z pięciu gruszek, ale ogólnie na jedną gruszkę bierze się dwie łyżki cukru i odrobinkę masła. Można również dosypać cukru waniliowego, cynamonu, imbiru czy kardamonu według gustu. Polecam serdecznie :)
Składniki:
- 5 dużych gruszek (dojrzałych ale nie bardzo miękkich)
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżka wody
- 2 łyżki masła
Przygotowanie:
Gruszki umyć, przekroić wzdłuż na pół, obrać ze skórki i wydrążyć gniazda nasienne.
Na suchą patelnię wsypać cukier, dodać wodę i postawić na palnik. Gdy cukier się skarmelizuje (nabierze bursztynowego koloru) dodać masło, przemieszać i dodać gruszki przecięciem na dół. Karmelizować gruszki aż nabiorą pięknego złotego koloru a sos wyraźnie odparuje i zgęstnieje. Gruszki obrócić na drugą stronę i również chwilę karmelizować.
Podawać gruszki jeszcze ciepłe, same lub w towarzystwie gałki lodów lub bitej śmietany.
Smacznego!