Kiedy zobaczyłam konkurs z Inką niezmiernie się ucieszyłam, ponieważ kawa zbożowa, w dodatku właśnie Inka, zajmuje stałe miejsce w mojej szafce kuchennej. Pije ją moja cała rodzina. Gdy robię różne kawy z pienionym mlekiem, córeczce serwuję identycznie, lecz oczywiście ze zbożową. Najbardziej lubimy klasyczną Inkę, lecz tym razem pokusiłam się i kupiłam na próbę czekoladową i karmelową wersję. Dziś właśnie przepis na pyszną kawę w świątecznym wydaniu – dla mnie Święta to m.in. zapach i smak piernika z powidłami. I taka właśnie ta kawa jest, z czapą bitej śmietanki niczym deser. Polecam serdecznie!
Składniki:
- 4 łyżki powideł śliwkowych
- 200 ml wody
- 0,5 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
- 5 łyżeczek kawy Inka o smaku czekoladowym
- 100 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżeczka cukru pudru
Polewa czekoladowo-śliwkowa:
- 6 kostek czekolady (mlecznej lub deserowej)
- 1 łyżeczka powideł śliwkowych
Przygotowanie:
W garnuszku umieścić powidła śliwkowe, wodę oraz przyprawę do piernika. Wstawić na palnik na małą moc i powoli zagotować, aby przyprawy oddały swój aromat. Po zagotowaniu garnuszek zdjąć z palnika i po kilku chwilach wsypać kawę, dobrze wymieszać. Można przecedzić przez sitko gdyby komuś przeszkadzały drobinki przyprawy czy powideł.
Przygotować polewę: czekoladę rozpuścić, dodać powidła i dobrze wymieszać.
Kremówkę ubić z odrobiną cukru pudru.
Kawę wlać do wysokości 3/4 szklanki. Kremówkę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką i wycisnąć na kawę. Całość ozdobić polewą czekoladowo-śliwkową.