Składniki:
- 340 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 25 g świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- 3/4 szklanki mleka
- 2 żółtka
- 4 łyżki stopionego masła
Masa serowa:
- 250 g twarogu
- 1 jajko
- 2 łyżki proszku budyniowego
- 2 łyżki cukru
Lukier:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1-2 łyżki soku z cytryny
Przygotowanie:
W części letniego mleka rozpuścić drożdże z odrobiną cukru. W misie miksera umieścić przesianą mąkę, sól, cukier, pozostałą część letniego mleka, żółtka i wcześniej rozpuszczone drożdże. Wyrobić w robocie hakiem do drożdżowego ciasta lub ręcznie. Pod koniec dodać roztopione i ostudzone masło, ponownie zarobić gładkie i elastyczne ciasto. Starać się nie dosypywać więcej mąki. Wyrobione ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i pozostawić przykryte ściereczką do podwojenia objętości, na około 1,5 h.
Przygotować dwie duże blachy, najlepiej te z wyposażenia piekarnika. Wyścielić je papierem do pieczenia lub specjalną matą do pieczenia.
Po tym czasie ciasto delikatnie zagnieść jeszcze raz, aby je odgazować. Ciasto podzielić na 10 kawałków, z każdego kawałka uformować okrągłą bułeczkę i odkładać na blachę w dużych odstępach. U mnie 5 bułeczek na jedną dużą blachę. Blachy z bułeczkami przykryć ściereczką i zostawić do napuszenia na około 30 – 40 min.
Po tym czasie za pomocą szklanki zrobić wgłębienie w każdej bułeczce. Szklankę przyłożyć do bułeczki (wcześniej dno zamoczyłam w mące) i mocno docisnąć, prawie aż do blachy.
W każde wgłębienie nałożyć wcześniej przygotowaną masę serową.
Blachy z bułeczkami wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC i piec około 25 minut do zezłocenia. Ja piekłam dwie blachy na raz, z funkcją termoobiegu.
Upieczone bułeczki jeszcze gorące polukrować.