Składniki:
- 1 kg świeżych płatów śledziowych (ze skórą)
- sól i pieprz
- mąka
- olej do smażenia
Zalewa:
- 1 duża cebula
- 4 szklanki wody
- 4 listki laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 12 ziaren pieprzu czarnego
- 3/4 szklanki octu
- 1/2 szklanki cukru
Przygotowanie:
Przygotować zalewę: cebulę obrać i pokroić w półplasterki. Do garnka wlać 4 szklanki wody, dołożyć listki laurowe, ziele angielskie i pieprz czarny. Od momentu zagotowania zmniejszyć palnik i pogotować około 5 min. Dodać pokrojoną cebulę i chwilkę zagotować, aż cebula się sparzy.
Pod koniec gotowania zalewy na palniku obok skarmelizować cukier: na suchą patelnię równomiernie na dno wsypać 1/2 szklanki cukru, nie mieszając poczekać aż cukier zacznie się rozpuszczać i nabierać złotej, bursztynowej barwy. Gdy karmel będzie gotowy, chochelką, bardzo ostrożnie (reakcja dość silna) wlać do karmelu trochę zalewy – cukier natychmiast się zbryli, lecz po chwili zacznie ponownie się rozpuszczać. Gdy cały karmel się rozpuści w zalewie, zawartość patelni przelać do garnka z zalewą, zagotować. Wyłączyć palnik, dodać ocet i ponownie zamieszać.
Usmażoną rybę ułożyć w naczyniu z przykrywą (słoiku, misce, pojemniku lub naczyniu żaroodpornym) wyłożyć na nie sparzoną cebulę i zalać zalewą. Przykryć pokrywą, wystudzić w temperaturze pokojowej, następnie przełożyć do lodówki. Ryba najlepsza jest po 36-48 godzinach marynowania. Ryb w słoiku nie pasteryzowałam – zalane gorącą zalewą i zakręcone pokrywką samo się zassało.