Drożdżowy kwiat z powidłami śliwkowymi

Ten kwiatuszek to jest najzwyklejsza drożdżówka z powidłami, tylko w fantazyjny sposób uformowana. Cieszy oko ale też i podniebienie. Pachnie pięknie masełkiem. Polecam, wcale nie jest aż taka trudna a swoją prostotą naprawdę zachwyca :) Przepis pochodzi z tureckiego bloga, filmik z instrukcją zamieszczony niżej w przepisie :)

Składniki na ciasto:

  • 500 g mąki
  • 2 jaja
  • 0,5 szklanki cukru 
  • 3/4 szklanki mleka
  • 30 g drożdży świeżych
  • 2 łyżki stopionego masła
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego

Do posmarowania:

  • 1/2 słoika powideł śliwkowych (oryginalnie była nutella)
  • 1 jajko rozkłócone z 1 łyżką mleka (do posmarowania przed pieczeniem)
  • 2 łyżki cukru

Przygotowanie:

Masło stopić w garnuszki i zostawić do ostudzenia. Drożdże rozpuścić w ciepłym (nie gorącym!) mleku z łyżeczką cukru. Zostawić na chwilkę aż drożdże ruszą. Mąkę przesiać do miski, dodać cukier zwykły i waniliowy, mleko z drożdżami i jaja, wyrobić ciasto. Na końcu dodać stopione masło i ponownie wyrobić. Ja to robię w mikserze planetarnym hakiem do ciasta drożdżowego. Ciasto powinno być elastyczne i ładnie odchodzić od miski i ręki. Starać się nie dosypywać więcej mąki niż podano w przepisie. 
Wyrobione ciasto zostawić w misce, przykryć lnianą ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 1,5 h w ciepłe miejsce. Ciasto powinno zwiększyć swoją objętość.

Uszykować dużą blachę z wyposażenia piekarnika i wyścielić ją papierem do pieczenia lub matą teflonową.

Po tym czasie ciasto krótko zagnieść ręką, wyjąć na obsypaną delikatnie mąką stolnice. Rękoma uformować płaską kulę i ciasto podzielić na 4 części.

Jedną część ciasta rozwałkować na duży, okrągły placek wielkości blachy do pieczenia. Delikatnie przenieść na uszykowaną blachę.

Na placku rozsmarować powidła lub nutellę, zachowując około 1 cm odstęp od brzegu. Rozwałkować drugi placek, położyć na tym pierwszym posmarowanym powidłami, znów posmarować. To samo zrobić z trzecim i czwartym plackiem – ostatniego już z wierzchu nie smarujemy.

Na środek położyć szklankę – będzie to centralna część naszego kwiatka. Nożem naciąć nasze ciasto w czterech miejscach, tworząc 4 części. Następnie każdą ćwiartkę podzielić na pół, i jeszcze raz na pół. Wyjdzie nam razem 16 „płatków”. Szklankę można już ściągnąć.

Brać kolejno po dwa odcięte płatki, jednocześnie w dwie ręce i przekręcić je dwa razy na zewnątrz, złączając delikatnie na dole. Postąpić tak ze wszystkimi przeciętymi częściami. Wyjdzie nam 8 skręconych płatków.

Na końcu dół każdego z ośmiu płatków palcami uformować w kształt lekko spiczasty, niczym płatek, zawijając brzegi pod spód.

Tutaj instrukcja, być może dla kogoś powyższy zapis był niezrozumiały :)

Uformowany kwiat przykryć ściereczką i pozostawić na około 40 min w cieple do napuszenia. Po tym czasie jajko rozkłócić widelcem z łyżką mleka. Posmarować nasz kwiat, środek posypać cukrem kryształem.

Kwiat wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC i piec około 25 -30 min, do zezłocenia. Po tym czasie ciasto wyciągnąć z piekarnika i ostudzić na kratce do pieczenia. Zajadać odrywając płatki.

Najlepszy ze szklanką mleka :)

Smacznego!

Dodaj komentarz