Kruche ciasteczka karbowane

Proste, najzwyklejsze kruche ciasteczka. Najlepsze, bo domowe :) Nie ma w nich żadnej filozofii, miksujemy składniki i wyciskamy na blaszkę. Tym razem robiłam przy użyciu worka cukierniczego, a pamiętam jak mama te ciasteczka robiła taką specjalną nasadką do zwykłej maszynki ręcznej do mielenia mięsa. Z tego przepisu wyszło mi 40 ciasteczek. Przepis z zapisków rodzinnych.

Składniki:

  • 200 g miękkiego masła
  • 2 żółtka
  • 100 g cukru pudru
  • 2 szklanki mąki pszennej 
  • szczypta soli

Przygotowanie:

Masło umieścić w misie miksera, utrzeć na jasną i puszystą masę. Ciągle ucierając dodawać cukier puder. Dodać żółtka i zmiksować. Na końcu dodać przesianą mąkę i szczyptę soli, zmiksować na gładką masę.

Przygotować dwie blachy z wyposażenia piekarnika, wyłożyć papierem do pieczenia lub specjalną matą teflonową do pieczenia. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego z tylką (ja użyłam tylki 1M Wiltona) i wyciskać na blachę ciasteczka w niedużych odstępach. Rosną minimalnie. Można też wyciskać maszynką do ciastek.

Blachy wkładać do nagrzanego piekarnika i piec około 12 min w temperaturze 180oC. Po upieczeniu blachę wyciągnąć z piekarnika i dopiero po chwili ciasteczka przełożyć na kratkę do pieczenia, do całkowitego ostudzenia.

* Ciasta nie chłodziłam przed wyciskaniem, żeby lepiej mi się pracowało z workiem cukierniczym, ani też nie chłodziłam już wyciśniętych ciastek. Ciastka w piekarniku nie rozlały się. Jednak jeśli ciasteczka robicie maszynką, warto ciasto najpierw schłodzić około godziny w lodówce. Jeśli boicie się, że ciastka rozleją się podczas pieczenia i stracą swój kształt – można schodzić już wyciśnięte ciastka wkładając blaszki do lodówki.

Smacznego!

Dodaj komentarz