Po przyrządzeniu kurczaka w pomarańczach zostały mi skórki pomarańczowe, które też postanowiłam wykorzystać i zrobiłam jakże prosty, a jednak ciekawy deser. Kiedyś widziałam w sieci i patrząc na puste skórki po wyciśnięciu soku, tak mi się przypomniało. Moja córcia nazwała go „oszukane pomarańczki”, więc też pod tą nazwą publikuję wpis na pyszną pomarańczową galaretkę, w niebanalnej formie. Dzieci będą zachwycone! Zapraszam :)
Składniki:
- 2 duże pomarańcze
- opakowanie galaretki pomarańczowej (lub każdej innej dowolnej)
- 350 ml wody
Przygotowanie:
Pomarańcze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Przekroić na pół i wycisnąć z nich sok, na przykład za pomocą wyciskarki do cytrusów. Sok wypić lub użyć w innym celu – my potrzebujemy tylko skórki. Można też po prostu miąższ zjeść pozostawiając tylko skórki.
Skórki pomarańczowe oczyścić wewnątrz w miarę możliwości z resztek miąższu i białego albedo.
Przygotować galaretkę wg instrukcji podanej na opakowaniu, zmniejszając ilość wody do 350 ml. Galaretkę pozostawić do ostudzenia.
Połówki wydrążonych pomarańczy dla wygody umieścić np w formie na muffinki – będą stabilniejsze. Galaretkę rozlać pomiędzy pomarańczowe miseczki, odsatwić do lodówki do całkowitego stężenia.
Gdy galaretka zastygnie, każdą połówkę pokroić na mniejsze cząstki.
Smacznego!