Oto najprostsze ciasto z owocami, które udaje się za każdym razem. Trzeba być mistrzem aby takie ciasto zepsuć. To ciasto z tych, które możemy piec całe lato zmieniając tylko owoce – truskawki, wiśnie, śliwki, maliny… co lubimy i co mamy. Ciasto przygotowuje się błyskawicznie, wczoraj upiekłam je w międzyczasie gdy przygotowywałam z mężem śniadanie. Tak jak szybko się je robi, tak szybko znika. Ciasto takie od zawsze przygotowywała moja mama, ale proporcje zaczerpnęłam ze strony Moje Wypieki. Polecam szczerze!
Składniki:
- 4 duże jajka (białka i żółtka oddzielnie)
- 3/4 szklanki cukru
- 125 ml oleju lub roztopionego, przestudzonego masła
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kropel ulubionego aromatu lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 500 – 600 g dowolnych owoców (u mnie truskawki)
- cukier puder do oprószenia
Przygotowanie:
Białka umieścić w misie miksera i ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do ubitych białek dodawać stopniowo cukier, łyżka po łyżce, dodawać kolejne partie po uprzednim rozpuszczeniu wcześniejszego. Wyjdzie gęsta i błyszcząca piana. Dodać następnie żółtka, zmiksować do połączenia. Do masy wlewać olej cienką strużką, cały czas miksując.
Na końcu powoli dodać przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać, już bez użycia miksera, najlepiej łopatką lub rózgą kuchenną.
Masę przelać do wyścielonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą/kaszą manną formy (u mnie tortownica o średnicy 24 cm), wyrównać szpatułką. Na wierzch wyłożyć owoce, u mnie truskawki do połowy były wciśnięte w ciasto.
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 1750C i piec około 60 min, do tzw suchego patyczka. Upieczone ciasto wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Smacznego!