Lekkie jak puch, delikatnie placuszki. Najlepsze na ciepło podane z owocami lub owocowymi sosami. Posypane tylko cukrem pudrem też będą smaczne, lecz jak dla mnie mało wyraziste. W przepisie Nigelli oleju nie dodaje się do ciasta, ja tak jak do naleśników dodaję olej i już później smażę bez tłuszczu. Polecam :)
Składniki:
- 250 g serka ricotta
- 125 ml mleka 2%
- 2 duże jajka (białka i żółtka osobno)
- 100 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżeczki oleju (oryginalnie z orzeszków ziemnych)
Do podania:
- świeże owoce
- sosy owocowe
- syrop klonowy
- miód
Przygotowanie:
Oddzielić żółtka od białek. Dokładnie zmieszać w misce ricottę, mleko, olej i żółtka. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, sól i delikatnie wymieszać do uzyskania gładkiego ciasta. Ubić pianę z białek z odrobiną soli i dodać do reszty ciasta delikatnie mieszając.
Placuszki smażyć na dobrze rozgrzanej patelni na odrobinie oleju lub na patelni nieprzywierającej bez tłuszczu, łyżką kłaść porcje ciasta i smażyć krótko z każdej strony, do otrzymania złotego koloru.
Podawać na ciepło ze świeżymi owocami lub sosami.
Smacznego!