Pierniczki

Pierniczki tradycyjne, które po zrobieniu muszą zmięknąć. Nie są to pierniczki na ostatnią chwilę, pieczemy je co najmniej dwa tygodnie przed Świętami zostawiając dekorowanie już na ostatnie dni. My niestety zawsze zabieramy się za pierniczki z opóźnieniem, ale nikomu nie przeszkadza później podczas konsumpcji, jeśli nie zdążą zmięknąć. Bardzo ładnie się przechowują, ponoć nawet kilka miesięcy – niestety znikają zbyt szybko i nie dane nam to było nigdy sprawdzić. Z tego przepisu robiłam witrażyki a przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki. Polecam serdecznie na rodzinny wspólny wieczór – na zdjęciach nasza wspólna praca: Juleczki Misiaki i Gang Świeżaków zrobiony własnoręcznie bez użycia foremek.

Składniki (około 50 szt):

  • 1/4 szklanki miodu 
  • 80 g masła 
  • 1/2 szklanki cukru 
  • 1 jajko
  • 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżki przyprawy korzennej do piernika (użyłam domowej)
  • 1 łyżeczka kakao

Lukier królewski:

  • 1 białko
  • 1 szklanka cukru pudru

Białko utrzeć z cukrem pudrem na gładki, gęsty lukier. Gdyby był za rzadki dodać więcej cukru pudru.

Przygotowanie:

Masło, cukier, miód, przyprawę do piernika umieścić w rondelku i powoli na małym palniku podgrzać do rozpuszczenia cukru i masła, dodatkowo przyprawa powoli uwolni swój aromat. Zostawić do przestygnięcia. Następnie mieszankę wlać do misy miksera, dodać resztę składników i zagnieść gładkie ciasto. 
Ciasto wałkować na grubość 2-3 mm, lekko podsypując je mąką (tyle tylko aby się nie przyklejało do stolnicy). Wycinać foremkami pierniczki.

Pierniczki przełożyć na blachę z wyposażenia piekarnika wyścielonej matą teflonową lub papierem do pieczenia.

Blachę wstawić do nagrzanego do temperatury 180oC piekarnika i piec ok 8-10 min w zależności od rozmiaru. Uważać aby nie przyrumienić pierniczków – wtedy są gorzkie.

Upieczone pierniczki ozdabiać wg uznania.

Smacznego!

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *