Wczoraj otworzyłam ostatni słoiczek tejże konfitury, którą przygotowałam w ubiegłym roku. Zanim rok temu zdążyłam zrobić wpis okazało się, że sezon na pomarańcze już się kończy. Teraz gdy pomarańcze są w dobrych cenach warto choć kilka słoiczków sobie przygotować, tym bardziej, że nie jest to pracochłonne. Konfitura pomimo iż przygotowywana jest z całą skórką i białym albedo nie jest gorzka, jest znakomita. Przepis pochodzi ze strony
Renaty. Dziękuję i polecam :)
Składniki (5 słoiczków po 0,33 l):
- 1,5 kg pomarańczy (najlepiej bezpestkowych, organicznych, niewoskowanych)
- 1 kg cukru
- 2-4 łyżki soku z cytryny
- 1 szklanka wody
Przygotowanie:
Dzień 1:
Pomarańcze porządnie wyszorować i sparzyć/przelać wrzątkiem. Owoce umieścić w garnku, zalać zimną wodą i odstawić na 24 h.
Dzień 2:
Zlać całą wodę z pomarańczy, pomarańcze opłukać, ponownie umieścić w garnku, zalać czystą wodą i całość zagotować. Gotować 30 min od momentu zagotowania na średniej mocy palnika. Ostudzić (najlepiej w zlewie z zimną wodą) i ponownie całość (pomarańcze razem z wodą, w której się gotowały) odstawić w chłodne miejsce (np. do lodówki) na 24 h.
Dzień 3:
Pomarańcze odcedzić, wodę wylać a pomarańcze drobno pokroić lub rozdrobnić w malakserze. Można również zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Ja swoje pokroiłam na cząstki i rozdrobniłam w malakserze, uprzednio wyciągając ewentualne pestki.
Do garnka o grubym dnie, w którym będziemy smażyć konfitury wsypać cukier, wlać wodę i zagotować aż cukier się rozpuści – otrzymamy syrop. Do gorącego syropu przełożyć przygotowane wcześniej pomarańcze i smażyć konfitury na małej mocy palnika około 1,5 godziny aż konfitura nabierze odpowiednio gęstej konsystencji, często mieszając. Na samym końcu dodać sok z cytryny i ponownie zagotować.
Gorącą konfiturę nałożyć do wypieczonych/wyparzonych wcześniej słoiczków, zakręcić nakrętki i słoiczki zapasteryzować tradycyjnie w garnku z wodą lub w piekarniku.
* smażenie konfitury można również sobie rozłożyć na 2-3 dni smażąc dziennie po około 20-30 min, zostawiając do całkowitego ostudzenia i kolejnego dnia smażyć ponownie
Pasteryzacja w piekarniku – słoiczki ustawić na blasze z wyposażenia piekarnika, włożyć do zimnego piekarnika. Piekarnik nastawić do temperatury 1200C i od chwili uzyskania tej temperatury słoiczki pasteryzować 20 minut. Po tym czasie wyciągnąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.
Wyparzanie słoików i nakrętek – porządnie umyte, niewyszczerbione słoiki wstawić na kratkę z wyposażenia piekarnika. Wstawiamy do zimnego piekarnika. Piekarnik ustawić na 1050C i wyparzać słoiki około 15 – 20 min. Najlepiej dżem nakładać do świeżo wyparzonych słoików. Nakrętki wyparzam z garnku z wrzącą wodą.
Smacznego!
Related