Co roku przetwarzam masę wiśni. W tym roku obrodziły bardzo, część przetwarzam na bieżąco, prawie 30 kg owoców rozdałam rodzinie a jeszcze drugie drzewo czeka na zbiory, które codzienne burze i deszcze skutecznie od tygodnia utrudniają. Oprócz różnych konfitur, dżemów i frużelin robię wiśnie w zalewie oraz słoiki na zimę, chyba najprostsze ze wszystkich, gdzie wiśnie tylko zasypuje się cukrem i pasteryzuje. Takie wiśnie pamiętam z dzieciństwa, gdzie zawsze z mamą w ten sposób przygotowywałyśmy zapasy na zimę. Podczas pasteryzacji wiśnie puszczają sok i otrzymujemy pyszne wiśnie w soku, idealne na kompot, do ciasta, zupy owocowej czy domowego kisielu. Polecam szczerze :)
Składniki:
- wiśnie
- cukier (4 łyżki na każdy 500 ml słoik)
Przygotowanie:
Wiśnie przebrać, umyć i wydrylować. Nałożyć do wypieczonych wcześniej słoików wraz z sokiem, który puściły. Wiśni nie upycham, tak aby ich nie pozgniatać, napełniam słoiki prawie do pełna. Do każdego słoika wsypać cukier – do słoików o pojemności 500 ml dawałam 4 łyżki cukru. Wytrzeć do sucha brzegi słoików i mocno zakręcić zakrętki.
Gotowe słoiki pasteryzować tradycyjnie w gorącej wodzie (20 min od momentu zagotowania wody) lub w piekarniku (140oC, 30 min od momentu nagrzania piekarnika). Po zapasteryzowaniu ułożyć do ostudzenia do góry dnem.
Wyparzanie słoików i nakrętek:
Porządnie umyte, niewyszczerbione słoiki wstawić na kratkę z wyposażenia piekarnika. Wstawiamy do zimnego piekarnika. Piekarnik ustawić na 105oC i wyparzać słoiki około 15 – 20 min. Najlepiej dżem nakładać do świeżo wyparzonych słoików. Nakrętki wyparzam z garnku z wrzącą wodą lub obok słoików w piekarniku.
Pasteryzowanie w piekarniku:
Od kilku lat pasteryzuję przetwory w piekarniku. Jest to zdecydowanie wygodniejszy sposób aniżeli pasteryzacja w garnku z wodą. Do zimnego piekarnika na kratkę z wyposażenia piekarnika układam przetwory, nastawiam 140oC i pasteryzuję przetwory licząc czas od momentu nagrzania piekarnika.
Smacznego!
Related