Ciasto z porzeczkami i czekoladowym musem, bez pieczenia

Moja młodziutka czerwona porzeczka w tym roku znowu obrodziła. Na razie jest to mały krzew i uzbierałam zaledwie 600 g owoców ale spokojnie wystarczyło do przygotowania przepysznego, kremowego ciasta z czerwoną porzeczką i aksamitnym czekoladowym musem. Na zdjęciach wyszedł dosyć blado i tak jakby nie było w nim czekolady, ale uwierzcie na słowo, że czekolada tam się znajduje. W rzeczywistości jest troszkę ciemniejszy, a w smaku delikatnie czekoladowy. Co więcej ciasto bez pieczenia – w te upały wybawienie ogromne. Można również przygotować takie ciacho na czekoladowym biszkopcie – będzie równie pyszne!

Składniki:

  • 350 ml śmietanki kremówki
  • 250 g mascarpone
  • 100 g czekolady (mlecznej lub deserowej)
  • 2 łyżeczki żelatyny + 2 łyżki wody
Dodatkowo:
  • 400 g czerwonej porzeczki
  • 1 galaretka czerwona (u mnie rubinowa-wieloowocowa)
  • biszkopty

Przygotowanie:

Na dnie tortownicy lub blaszki (u mnie tortownica wyłożona papierem do pieczenia) ułożyć biszkopty.

Galaretkę przygotować wg instrukcji na opakowaniu i schłodzić. Porzeczki umyć i oberwać z szypułek.

Żelatynę zalać wodą i pozostawić do napęcznienia.

Schłodzony serek mascarpone i schłodzoną śmietankę kremówkę umieścić w misie miksera i ubić na lekko gęsty krem. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Do roztopionej czekolady dodać trzy łyżki ubitego kremu, wymieszać i ponownie ubijając dodać do  kremu, zmiksować. Na końcu dodać zahartowaną żelatynę – do żelatyny rozpuszczonej w kąpieli wodnej lub mikrofali dodać łyżkę kremu i wymieszać, następnie całość nie przerywając miksowania wlać do kremu, zmiksować.

Krem wylać na warstwę biszkoptów, na wierzch wysypać czerwoną porzeczkę i schłodzić. Gdy masa stężeje wylać tężejącą galaretkę. Całość schłodzić aż galaretka i krem dobrze stężeją.

Smacznego!

Dodaj komentarz