Uwielbiam bezy i wszelkie bezowe desery, a na podium stoi niewątpliwie biała Pavlova. Tym razem przygotowana w podzielnych wersjach mini – słodka beza, aksamitny krem i przełamujący słodycz sos malinowy, przygotowany jak frużelina. Identycznie przygotowuję klasyczną dużą Pavlovą z przepisu znajdującym się na stronie Moje Wypieki – na zdjęciach pod mini wersją, z tym samym kremem i owocami. Polecam serdecznie :)
Klasyczna biała Pavlova
Składniki:
Pavlova (8 szt):
- 200 g białek (około 5 szt, po 40 g każde)
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka białego octu lub soku z cytryny
- szczypta soli
Sos malinowy:
- 250 g malin, świeżych lub mrożonych
- 1 łyżeczka żelatyny w proszku
- 3-4 łyżki cukru (lub do smaku, zależnie od owoców)
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
Krem:
- 250 g serka mascarpone
- 350 ml śmietanki kremówki
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżka cukru pudru
Dodatkowo:
- tarta czekolada do dekoracji, świeże owoce
Przygotowanie:
Pavlove: białka umieścić w misie miksera i ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Ciągle ubijając dodawać po łyżce cukru aż do uzyskania błyszczącej piany, dodać ocet lub sok z cytryny, ubić. Na końcu dodać przesianą mąkę ziemniaczaną i wymieszać delikatnie już szpatułką.
Na blasze z wyposażenia piekarnika rozłożyć papier do pieczenia, narysować okręgi o średnicy 8-10 cm. Wyłożyć masę bezową, uformować okręgi, boki wyrównać łyżką lub szpatułką ku górze.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180oC, wstawić blachę z bezą, po 2 minutach zmniejszyć temperaturę do 140oC i piec około 40 min. Po tym czasie piekarnik wyłączyć, drzwiczki uchylić i pozostawić bezy do wystudzenia.
Przygotować sos malinowy: żelatynę zalać dwoma łyżkami wody, zamieszać i zostawić do napęcznienia. Maliny wraz z cukrem włożyć do garnuszka, postawić na maszynce i podgrzewać na średniej mocy palnika aż cukier się rozpuści i owoce puszczą sok. Dodać rozrobioną mąkę ziemniaczaną, doprowadzić do wrzenia i zagotować chwilkę, aby pozbyć się charakterystycznego smaku mąki ziemniaczanej. Odstawić na chwilę garnuszek na bok, do gorących owoców dodać napęczniałą żelatynę, wymieszać i postawić znów na palnik, podgrzewać już tylko do momentu całkowitego rozpuszczenia żelatyny, już nie zagotowywać. Pozostawić do ostudzenia i lekkiego stężenia.
Przygotować krem: schłodzony serek mascarpone i schłodzoną śmietankę kremówkę umieścić w misie miksera i ubić na gęsty krem, dodać sok z cytryny, dosłodzić cukrem pudrem i zmiksować.
Na każdą mini Pavlovą wycisnąć przygotowany krem za pomocą worka cukierniczego z tylką (u mnie Wilton 1M) tworząc zaglębienie na sos. Do zagłębienia w kremie nałożyć sos malinowy, dowolnie udekorować – u mnie listki mięty i posiekana czekolada z orzechami.
Smacznego!