Drożdżówki z wiśniami i migdałami

Tymi drożdżówkami zainaugurowałam tegoroczny sezon wiśniowy. Moje dwa drzewa już są gotowe na zbiory owoców, a następnie na przygotowanie przetworów wiśniowych. Wiśnie i migdały to idealny duet i bardzo lubię ich zestawienie w deserach, wypiekach czy przetworach. Te bułeczki są na bazie mojego ulubionego przepisu na ciasto drożdżowe – z dodatkiem kremówki. Ciasto jest puszyste, mięciutkie i wspaniale maślane. Do tego warstwa kwaśnych wiśni na mączce migdałowej i zwieńczenie – pyszna polewa z serka kremowego oraz prażone płatki migdałów. Czyż nie brzmi wspaniale? Serdecznie polecam te drożdżówki, nie tylko z wiśniami :)

Składniki:

Ciasto drożdżowe:

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 25 g drożdży świeżych
  • 0,5 szklanki mleka
  • 0,5 szklanki kremówki
  • 0,5 szklanki cukru
  • 4 żółtka 
  • szczypta soli
  • 1 łyżka cukru waniliowego

Nadzienie:

  • 500 g wydrylowanych wiśni
  • 3 łyżki cukru
  • 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
  • mąka migdałowa/tarte migdały lub bułka tarta do podsypania pod owoce

Polewa:

  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 2 łyżki miękkiego masła
  • 4 łyżki serka kremowego
  • odrobina śmietanki kremówki lub mleka
  • kilka kropel soku z cytryny

Dodatkowo:

  • jajko do posmarowania ciasta
  • cukier puder do oprószenia
  • podprażone płatki migdałów

Przygotowanie:

Ciasto drożdżowe: w garnuszku umieścić masło, 1/4 szklanki mleka, cukier zwykły i waniliowy, kremówkę. Całość podgrzać do rozpuszczenia masła i cukrów. Przestudzić. Wlać do misy, w której będzie wyrabiane ciasto.

Resztę mleka (1/4 szklanki) podgrzać z łyżeczką cukru i rozpuścić w tym drożdże.

Do przestudzonej, letniej mieszanki masła, cukru, kremówki i mleka dodać żółtka, szczyptę soli, rozpuszczone drożdże i większą część mąki. Zacząć wyrabiać ciasto. Ja wyrabiam hakiem w robocie planetarnym. Dosypując mąkę wyrabiać ciasto aż stanie się elastyczne i zacznie odchodzić od miski lub ręki. Starać się nie dosypywać więcej mąki aniżeli w przepisie, ciasto powinno wyjść w miarę luźne ale nie klejące.

Wyrobione ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i pozostawić w cieple, przykryte np. lnianym ręczniczkiem do podwojenia objętości (około 1,5 godziny, latem krócej).

Przygotować dwie duże blachy, najlepiej te z wyposażenia piekarnika. Wyścielić je papierem do pieczenia lub specjalną matą do pieczenia.

Przygotować nadzienie wiśniowe – wydrylowane wiśnie wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną.

Przygotować polewę – miękkie masło utrzeć grzbietem łyżki z serkiem kremowym, dodać cukier puder, troszkę soku z cytryny i wymieszać tak, aby nie było grudek. Następnie gęstość polewy uregulować śmietanką kremówką, dodać tyle aby polewa była konsystencji gęstej śmietany.

Wyrośnięte ciasto delikatnie zagnieść jeszcze raz, aby je odgazować. Ciasto podzielić na 10 kawałków, z każdego kawałka uformować okrągłą bułeczkę i odkładać na blachę w dużych odstępach. U mnie 5 bułeczek na jedną dużą blachę. Blachy z bułeczkami przykryć ściereczką i zostawić do napuszenia na około 30 – 40 min.

Po tym czasie za pomocą szklanki zrobić wgłębienie w każdej bułeczce. Szklankę przyłożyć do bułeczki (wcześniej dno zamoczyłam w mące) i mocno docisnąć, prawie aż do blachy.

W każde wgłębienie nasypać na dno mąkę migdałową/tarte migdały lub zwykłą bułką tartą – będzie absorbować nadmiar soku z wiśni. Do zagłębień nałożyć wiśni, brzegi drożdżówek posmarować rozkłóconym jajkiem.

Blachy z bułeczkami wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC i piec około 25-30 minut do zezłocenia. Ja piekłam dwie blachy na raz, z funkcją termoobiegu.

Po upieczeniu i lekkim przestudzeniu na nadzienie wiśniowe nałożyć przygotowaną polewę, wierzch udekorować podprażonymi płatkami migdałów, a boki drożdżówki oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!

Dodaj komentarz