
Przygotowałam filet z indyka parzony w prasce, w płatkach czosnku i majeranku. Z reszty mięsa po docięciu filetów do praski zrobiłam jeszcze taką malutką mieloneczkę – tutaj możecie zobaczyć przepis.




Składniki:
- filet z piersi indyka
- 20 g peklosoli/kg mięsa
Dodatkowo:
- czosnek w płatkach (użyłam suszonych płatków czosnku)
- majeranek
- folia celulozowa
Przygotowanie:
Przygotować filet z piersi indyka – przyciąć na długość praski, pousuwać ewentualne błonki, ścięgna i przekrwienia. Filet natrzeć peklosolą, przełożyć do pojemnika z pokrywką, zamknąć i peklować w temperaturze 4-60C w zależności od grubości fileta 3-7 dni. Miałam dwa cienkie filety, które później zwijałam w roladę, nacięłam tak aby były grubości 2 cm, peklowałam 3 dni.
Zapeklowany filet z indyka wyjąć i w przypadku cienkich płatów powierzchnię, która będzie zwijana mocno obtłuc tłuczkiem do mięsa, aby na wierzchu wytworzyła się warstwa klejąca. Indyk się sklei i nie będzie rozpadał. Mięso zwinąć lub złożyć na kształt pasujący do praski. W przypadku grubego kawałka, ten krok pominąć.
Na tacy rozsypać płatki czosnku i majeranek, obtoczyć mięso tak aby wszystkie przyprawy się przykleiły.

Całość zawinąć w folię celulozową (w przypadku praski ze stali nierdzewnej można folię pominąć, ale lepiej się później wyciąga gotowy wyrób z praski). Indyka umieścić w prasce, zamknąć szynkowar/praskę, założyć klamry dociskowe i schować do lodówki na 12h.
Praskę umieścić w garnku – w zależności od posiadanej praski na dno garnka ułożyć kratkę, silikonową podkładkę (jak przy wekowaniu) lub ściereczkę – praskę ze zdjęć wkładam bezpośrednio do garnka, ponieważ posiada nóżki i dno praski nie dotyka dna garnka. Całość zalać wodą (można wrzątkiem, ja zawsze nalewam zimną), woda zawsze wyżej aniżeli mięsny wsad. Nastawić palnik na największą moc, gdy temperatura wody osiągnie 75oC zmniejszyć moc palnika i podczas parzenia utrzymywać temperaturę 75oC, konieczny jest termometr, który powinien być cały czas w garnku. Parzyć aż do czasu gdy temperatura na termometrze wbitym w wyrób wskaże 72oC.
Po parzeniu praskę lub szynkowar wyjąć z gorącej wody i całość schłodzić około 10 min w zimnej wodzie (wstawiam do zlewu i zalewam zimną wodą poniżej brzegu praski). Następnie chłodzić w temperaturze pokojowej, dopiero później wstawić do lodówki na około 12 h (daję na noc) aby mięso stężało i ładnie się kroiło. Wyciągnąć wędlinę pociągając za woreczek/folię. Bez woreczka też nie ma problemu z wyciąganiem – wystarczy tylko praskę zanurzyć w gorącej wodzie na chwilkę, przewrócić do górny dnem, stuknąć i wędlina wypadnie z praski.
Smacznego!